sobota, 30 listopada 2013

zimowo-ubraniowo

Jutro zaczyna się meteorologiczna zima. Czas więc przyszykować ciepłą garderobę. Zakupy zimowe prawie skończone. Szukamy jeszcze jakiegoś fajnego kombinezonu i jeszcze jedna para butów to konieczność.




piątek, 29 listopada 2013

jajeczna sprawa.

Przeglądając wczoraj strony z przepisami dla niemowląt natrafiłam na jajecznice na parze. Od razu spodobał mi się ten pomysł i postanowiłam upichcić małej O. takie coś. Dodatkowo jak co czwartek miałam dostawę swojskich jajek także wzięłam się za robotę. 
Oto przepis z którego korzystałam:
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka masła ( my używamy Osełeczka Górska)
  • 1 łyżka mleka ( u nas Bebiko 2R)
  • 1 łyżeczka koperku ( wzięłam z zamrażalki nasz koperek z ogródka)
Przygotowanie:
  • jajko umyj w ciepłej wodzie
  • wbij jajko do miseczki, dodaj masło, mleko i posiekany koper, wymieszaj widelcem składniki
  • wstaw miseczkę do garnka z gotującą się wodą
  • w miarę ścinania się masy jajecznej mieszaj ją, aż do chwili, gdy białko i żółtko będzie ścięte
I gotowe. Mało czasu zajmuje przygotowanie, a małej O. chyba posmakowało, bo zjadła pół porcji. Od 11 miesiąca dziecko powinno jeść całe jajko 3-4 razy w tygodniu. Postanowiłam więc, że włączę jajka na stałe do diety O. ( do tej pory czasami dodawałam żółtko do zupki) co drugi dzień. Także przepis na jutro to jajko sadzone na parze dla odmiany. 

środa, 27 listopada 2013

Dziadkowe prezenty

Dziadek małej O. pracuje w Wiedniu i zawsze w niedziele jeździ na ogromny targ, aby znaleźć coś fajnego dla swojej pierwszej wnusi. Jakiś czas temu przywiózł nam pchacz firmy Chicco, ale dopiero niedawno O. zaczęła z niego korzystać.
Główną zaletą pchacza jest to, że powoli jedzie, ma z tyłu hamulce które spowalniają tempo pchacza. Fajne jest też to że można regulować jego wysokość i dostosować do wzrostu dziecka. Pchacz posiada też opcje, że gdy dziecko porusza się do przodu to u góry świecą światełka i włącza się melodyjka. My jednak to wyłączamy, bo mała O. wtedy już nie jest zainteresowana chodzeniem tylko światełkami.
Bardzo polecam ogólnie takową zabawkę dla dziecka pod choinkę.

Do kupienia np. tutaj




czwartek, 21 listopada 2013

Produkt miesiąca. Mixa Baby

Będąc ostatnio na zakupach w Rossmannie postanowiliśmy zaopatrzyć się w jakiś krem do twarzy dla małej O. Początkowo szłam z zamiarem zakupu kremu z Nivea na każdą pogodę, ale stwierdziłam iż Mixa wyjdzie nam taniej i dużo słyszałam od koleżanki na temat tych kosmetyków, a jeszcze żadnego nie testowałam. Także kupiliśmy cena dobra, bo 14,99zł za 100ml (dla porównania Nivea w promocji 9,99zł za 50ml).

Moje wrażenie:
Bardzo spodobała mi się konsystencja, jest dosyć gęsty i łatwo się rozprowadza. Co bardzo mnie ucieszyło to fakt, że szybko się wchłania i pozostawia lekką powłokę ochronną. Nie uczula, nie podrażnia, ma delikatny i przyjemny zapach. Jeżeli chodzi o nawilżanie to jakiś ekstra efektów nie zauważyłam, ale może dlatego, że O. nie ma problemów z suchą skórą. Sama Mam zamiar go stosować zimą, bo mam problem z suchą skórą podczas tej pory roku i zaczerwieniami, zobaczymy jak sprawdzi się u mnie.

Od producenta:
Wysokiej jakości formuła wzbogacona jest w cold cream, aby w bardzo łagodny sposób nawilżać wrażliwą skórę dziecka i pozostawić ją elastyczną. Stanowi idealny krem do ciała i twarzy, również zimą, kiedy zimno i pocieranie powodują drobne zaczerwienienia i podrażnienia.Skład został dobrany tak, aby minimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Testowano pod kontrolą dermatologiczną.Krem nie klei się i nie jest tłusty. Może być także stosowany przez mamy jako nawilżający krem do twarzy, ponieważ idealnie odpowiada wymaganiom skóry wrażliwej.




środa, 20 listopada 2013

Przerwa.

Dawno nas nie było, a to wszystko przez brak internetu. Jednak znalazłam ciekawą ofertę internetu na kartę u "różowego" operatora. Zależało nam głównie na tym, aby nie wiązać się umową.
A co u nas ?
Dopadła nas trzydniówka.
Objawy
  • nagła wysoka temperatura 39-40ºC, która  utrzymuje się od 3. do 5. dni,
  • niekiedy może wystąpić niewielki katar, powiększenie węzłów chłonnych i ucha środkowego,
  • osłabienie apetytu,
  • po ustąpieniu gorączki na twarzy, tułowiu oraz niekiedy na udach i pośladkach pojawia się rumieniowata lub plamista wysypka, która utrzymuje się około 2 dni,
  • biegunka,
  • drgawki.

Dobrą wiadomością jest to, że jednorazowe zarażenie wirusem HHV-6 wywołuje trwałą odporność.


Jeżeli chodzi o objawy my mieliśmy tylko dwa, pogrubione wyżej.
Pozdrawiamy.