środa, 27 listopada 2013

Dziadkowe prezenty

Dziadek małej O. pracuje w Wiedniu i zawsze w niedziele jeździ na ogromny targ, aby znaleźć coś fajnego dla swojej pierwszej wnusi. Jakiś czas temu przywiózł nam pchacz firmy Chicco, ale dopiero niedawno O. zaczęła z niego korzystać.
Główną zaletą pchacza jest to, że powoli jedzie, ma z tyłu hamulce które spowalniają tempo pchacza. Fajne jest też to że można regulować jego wysokość i dostosować do wzrostu dziecka. Pchacz posiada też opcje, że gdy dziecko porusza się do przodu to u góry świecą światełka i włącza się melodyjka. My jednak to wyłączamy, bo mała O. wtedy już nie jest zainteresowana chodzeniem tylko światełkami.
Bardzo polecam ogólnie takową zabawkę dla dziecka pod choinkę.

Do kupienia np. tutaj




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz