Zobaczyłam będąc z małą O. na zakupach w Lidlu czarny makaron, wzbudził moją ciekawość i zapragnęłam go mieć. Z racji tego, że babcia wzięła O. do siebie postanowiłam poszaleć w kuchni. Zdecydowałam, że dla kontrastu z czarnym makaronem muszę zrobić jasny sos. Tata O. podrzucił pomysł i padło na Carbonara. Zawsze na studiach kupowaliśmy fix z Knorra Carbonara i gotowe, jednak postanowiłam zrobić od podstaw sos sama.
Składniki:
250g czarnego makaronu z Lidla (2,99zł)
100g śmietany 30% (1,79zł)
100g boczku parzonego w plastrach (2,99zł)
100g sera dojrzewającego (3,19zł był w promocji 25% taniej)
2 żółtka z jajka (1,20zł)
2 ząbki czosnku
łyżeczka bazylii suszonej
łyżka oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Makaron gotuje zgodnie z instrukcją na opakowaniu, czyli 3 minuty. Na rozgrzaną patelnię daję łyżkę oliwy z oliwek, podsmażam czosnek i boczek pokrojony w cienkie plastry, dosypałam bazylii dla smaku. W miseczce łącze żółtka ze śmietaną i biorę 2/3 przygotowanego sera. Patelnie zdejmuję z ognia, czekam aż nie będę słyszeć charakterystycznego skwierczenia i dodaję przygotowany sos energicznie mieszając, aby jajko się nie ścięło. Posypuję resztą sera i natychmiast podaję.
Jak na pierwszy raz to jestem bardzo zadowolona. Matka w kuchni daję radę. I na zakupy wydałam jedynie 12,16 zł.
Mnie ten makaron nie kusi :P Ale pomysł na sos wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł z tym makaronem! Też sobie kupię jak będę w Lidlu:) Podoba mi się kontrast kolorów. Wyszło tanio i efektownie.
OdpowiedzUsuńWow! Nie widziałam tego makaronu. A sos wygląda pysznie! A tak przy okazji - nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award - szczegóły znajdziesz tutaj: http://ciaza-strach-sie-bac.blogspot.com/2013/12/no-i-daam-sie-wkrecic.html . Zapraszam do zabawy i pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuń